sobota, 19 kwietnia 2014

Życzenia

 

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych
składam najserdeczniejsze życzenia smacznego jajka,
mokrego dyngusa, dużo zdrowia i radości
oraz mnóstwa wiosennego optymizmu.
Niech ten świąteczny czas będzie przepełniony
ciepłą, rodzinną atmosferą a każdy kolejny dzień
przynosi wszelką pomyślność.

                                                                            Ala

środa, 9 kwietnia 2014

WYRÓŻNIENIE i pisanki

Od Beaty otrzymałam


OGROMNIE dziękuje. Przyznaje, że było to bardzo dużym i szalenie miłym zaskoczeniem. Beatko odpowiadam na zadane przez Ciebie pytania:


 1.Co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu? 
Życie:)) mamy je tylko jedno
 
2. Co Cię drażni u ludzi?
Chamstwo, głupota, leserstwo, kłamstwo, wysługiwanie się drugim człowiekiem,........ długo by wymieniać
 
3. Wolisz wypoczywać czynnie czy biernie?
Jak mówimy o wypoczynku to tylko czynnym:))) Kara dla mnie to nic nie robić. Jestem tak umęczona jak smok
 
4. Z czym Ci się kojarzy słowo "DOM"?
DOM to moja rodzina. Mój mąż i synowie ale i nasi rodzice i rodzeństwo. Życie zweryfikowało tą definicje lata temu.
5. Czy blogowanie stało się już częścią Twojego życia?
Stanowczo tak:)) Spotkałam mnóstwo fantastycznych osób od których można nauczyć się tak dużo.


A ja chciałabym wyróżnić następujące blogi 

http://aga-oaza.blogspot.com/ 
http://bellartdecor.blogspot.com/
http://gocha-lubi.blogspot.com/
http://jagodowyzagajnik.blogspot.com/
http://lovecoffeebreak.blogspot.com/
http://morkusovic.blogspot.com/
http://naszewiejskiezacisze.blogspot.com/
http://reminiscencje-maszka.blogspot.com/
http://zapachwspomnien.blogspot.com/
http://zielonykuferek.blogspot.com

jednocześnie chętnych wziąć udział w zabawie proszę o odpowiedzi na pytania:

1. Co Cię w życiu cieszy?
2. Z czego jesteś dumna?
3. Na chandrę najlepszy(a) jest.....
4. Uśmiecham się gdy.........
5. Najpiękniejszą kamienicą w Twoim mieście czy w najbliższym otoczeniu jest......
 I aby nie było, że nic nie robię to moja dłubanina:))) Taka byłam szczęśliwa jak je zrobiłam do czasu kiedy u Gosi, nie przeczytałam, że swoje lakieruje dużo, ale to dużo razy więcej.  Mina mi zrzedła. Robił je totalny laik czyli ja bez zdolności plastycznych - toć nawet cwietka nie umiem narysować. Szydełkowe zrobiła mi moja mama, ja nadal szczekam na szydełko. A wszystko wygląda tak:


 Taki mały sajgonik się zrobił się na stole:)))


 I koszyczek, ostatni zakup ryneczkowy








 Konwalia jeszcze nie polakierowana. Była pierwszą jaką zrobiłam.





 A tu moje cudeńko na "świeżynce" ryneczkowej, której nawet nie miałam czasy przemalować.
 




  i może z tyłu:))


 a może lepiej z boku:))


 
Teraz jestem na etapie innych wzorów jakie można powycinać ale jak na razie to tylko straty i efektów brak.

pozdrawiam serdecznie
Ala